Wrzesień zbliża się nieubłaganie, a wraz z nim powroty do szkół, poprawki egzaminów i inne nieprzyjemne sprawy związane z edukacją naszych pociech i nas samych. Jednak wrzesień, to nie tylko powrót z wakacji do codzienności, ale również jest okazją do małych zmian wokół nas.
Koniec sierpnia zawsze był dla mnie czasem przemian, wielkich postanowień, nowym początkiem, wpływał na mnie bardziej oczyszczająco niż Nowy Rok. Do dzisiaj, wraz z nadejściem września czuję potrzebę przeorganizowania przestrzeni wokół siebie, mimo że nie jest on już dla mnie momentem przełomowym.
Postanowiłam przemyśleć przestrzeń pracy w domu, ponieważ już długi czas temu pozbyłam się złudzeń że mam jakąkolwiek kontrolę nad przestrzenią w moim miejscu pracy.
Jednak zanim zabiorę się do zmian, postanowiłam poszukać inspirujących wnętrz w sieci.
Na początek, kilka wnętrz przypominających o kończącym się lecie, które poprawią wam humor w nadchodzących szarych miesiącach.
Jeśli poprzednie wnętrza wydają wam się za słodkie i kobiece, to poniżej
znajdziecie coś bardziej neutralnego, miejsca w których również Panowie
poczują się swobodnie.
Mi chyba w tej chwili najbliższy jest ostatni styl, jednak nie wiem czy długo utrzymałabym taki surowy klimat. Pewnie prędzej czy później zaroiłoby się od kwiatków i innych dyrdymałów.
A wam jakie wnętrza najbardziej się podobają?
P.S. Piosenką dzisiejszego dnia jest "Time of the season" The Zombies.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz